25 września 2012
/
Aktualności

Emerytura wypłacana z nowego systemu emerytalnego będzie jeszcze niższa od obecnych świadczeń. A Polacy wystraszeni kryzysem i niezachęcani do oszczędzania w III filarze dokonali w I półroczu 2012 roku wpłat na zaledwie 12 tys. Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) spośród 300 tys. założonych. Suma wpłat wyniosła tylko 5,5 mln zł.

Do Sejmu trafił obywatelski projekt zmian w IKZE, których celem ma być uatrakcyjnienie systemu dla wszystkich, chcących mieć wyższe emerytury. Propozycję zgłoszoną przez Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej RAZEM popiera Polska Izba Ubezpieczeń. Koszty i zalety rozwiązań przewidzianych w projekcie przeanalizował Instytut Studiów Podatkowych, tworząc na zlecenie PIU raport, oceniający skuteczność i efektywność proponowanego przez Komitet RAZEM rozwiązania.

W nowym systemie emerytalnym przeciętna stopa zastąpienia wynagrodzenia wyniesie ok. 30 proc. dla kobiet i 40 proc. dla mężczyzn (I i II filar łącznie). Tymczasem, jak wynika z raportu dotyczącego III filara emerytalnego w Polsce, przygotowanego na zlecenie Polskiej Izby Ubezpieczeń przez Instytut Studiów Podatkowych, oczekiwania społeczne to stopa zastąpienia na poziomie min. 75 proc. ostatniego wynagrodzenia.

– Jedynym sposobem na poprawę sytuacji, która powstaje po przejściu na emeryturę w nowym systemie, jest długookresowe, samodzielne oszczędzanie. Niestety, jak wskazują publikowane w ostatnim czasie dane, ponad 80 proc. osób, które powinny oszczędzać dobrowolnie na emeryturę, nie robi tego. Wszystko wskazuje też na to, że przez co najmniej kilka najbliższych lat zainteresowanie obywateli inwestowaniem w III filar będzie małe. Jest to ściśle związane z pogarszającą się sytuacją gospodarczą Polski oraz globalnym kryzysem ekonomicznym. Istnieje więc pilna potrzeba zmian w systemie dobrowolnych ubezpieczeń emerytalnych, aby dostępne formy gromadzenia kapitału uczynić bardziej atrakcyjnymi dla przyszłych emerytów – podkreśla J. Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU.

Pierwsza konkretna propozycja zmian w tym zakresie została już przygotowana przez Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej RAZEM i czeka na rozpatrzenie przez Sejm. – Już po kilku miesiącach od wprowadzenia na rynek IKZE jasne jest, że nadzieje w nim pokładane nie spełnią się. Podstawową wadą obowiązującego obecnie systemu jest to, że po osiągnięciu wieku emerytalnego przy wypłacie środków pieniężnych będzie trzeba zapłacić podatek dochodowy. Konieczność zapłacenia podatku wystąpi zatem w okresie, gdy zgromadzone środki będą najbardziej potrzebne, tzn. po przejściu na emeryturę – wyjaśnia Adam Sankowski, pełnomocnik Komitetu RAZEM.

Jednym z mechanizmów proponowanych przez Komitet jest wprowadzenie zachęt podatkowych, dzięki którym oszczędzanie na emeryturę stanie się atrakcyjniejsze nie tylko dla najbogatszych.  Przygotowany przez Komitet projekt zmian w IKZE zawiera trzy zasadnicze postulaty:

• gwarancję zwolnienia z podatku wypłat w formie świadczenia dożywotniego. Dziś IKZE zakłada opodatkowanie wypłaty według skali progresywnej, czyli 18 lub 32 proc., a ponieważ stawki podatkowe mogą wzrosnąć w przyszłości, stanowi to poważną barierę przed podjęciem decyzji o długoterminowym oszczędzaniu.
• wyrażenie podstawy do ulgi w podatku PIT jednakową nominalną kwotą  w wysokości 4000 zł, rewaloryzowaną co roku. Dziś mechanizm IKZE to co najwyżej 4 proc. dochodu rocznego i nie więcej niż 4030 zł. Jedynie 3 proc. najzamożniejszych Polaków, zarabiających powyżej 100 000 zł. rocznie, może z ulgi skorzystać w pełnej wysokości. Ujęcie kwotowe poszerzy też bazę osób potencjalnie zainteresowanych dodatkowym oszczędzaniem na emeryturę o służby mundurowe czy osoby wchodzące na rynek pracy.
• ulgę w wysokości 18 proc. dla wszystkich, zarówno płacących dziś podatek według skali progresywnej, jak i liniowej. Dziś IKZE w ogóle nie dotyczy osób płacących podatek liniowy, chociaż płacą one minimalny ZUS a w związku z tym szczególnie one powinny dodatkowo oszczędzać na emeryturę.

Analiza zagranicznych rozwiązań emerytalnych, przygotowana przez firmę doradczą Mercer, pokazuje, że podobne zachęty podatkowe funkcjonują już w różnych krajach europejskich. Zwolnienie (w całości lub w części) wpłat w przypadku, gdy wypłata środków ma formę renty dożywotniej, zastosowano w Wielkiej Brytanii i Holandii. Uzależnienie ulgi podatkowej od wypłaty świadczeń po osiągnięciu wieku emerytalnego wprowadzono w Danii czy Hiszpanii. Natomiast limit składek i/lub ograniczenia wypłat zdefiniowane kwotowo, a nie procentowo funkcjonują w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii, czy Hiszpanii.

Raport, który pod kierownictwem prof. dr. hab. Witolda Modzelewskiego opracował Instytut Studiów Podatkowych, ocenia projekt Komitetu RAZEM jako trafną odpowiedź na potrzeby związane z godziwą emeryturą. Jest to rozwiązanie ważne społecznie, ponieważ jego beneficjentami będą przede wszystkim osoby o średnich i niższych dochodach. Projekt sformułowany jest jasno i prosto, a przy tym daje realną zachętę do oszczędzania. Przede wszystkim zaś jest to rozwiązanie możliwe do przyjęcia przez władze państwowe.

Przegląd systemów zagranicznych Mercer