Blisko 2,3 mln Polaków ma dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne. To o 14 proc. więcej niż przed rokiem – wynika z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU). Liczba ta prawdopodobnie będzie rosła. Z badań Izby wynika bowiem, że zainteresowanych pakietem zdrowotnym jest aż 60 proc. pracowników.
Ubezpieczenie zdrowotne dla pracownika
Rośnie nie tylko liczba ubezpieczonych, ale też kwota, jaką przeznaczamy na ochronę. W ciągu pierwszego półrocza 2018 r. wydaliśmy na prywatne polisy zdrowotne 386,5 mln zł, czyli 19 proc. więcej niż rok wcześniej. – Stabilnie rośnie rynek ubezpieczeń grupowych, bo coraz więcej pracodawców widzi, jak dużą wartością jest zdrowy pracownik. Warto też zwrócić uwagę, że płacone składki rosną szybciej niż liczba ubezpieczonych. To może świadczyć o zainteresowaniu szerszymi pakietami zdrowotnymi – mówi Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Polacy chcą szybszych świadczeń
Badania przeprowadzone przez PIU we wrześniu tego roku potwierdzają, że prywatne pakiety zdrowotne cieszą się ogromnym zainteresowaniem pracowników i pracodawców. Co więcej, blisko 80 procent ankietowanych uważa, że pracodawca powinien zapewniać cykliczne wizyty u lekarza, podczas których badanych jest ogólny stan zdrowia i przedstawiane są zalecenia co do stylu życia.
Tylko niewiele ponad 38 proc. badanych korzysta wyłącznie z usług zdrowotnych finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Połowa respondentów korzysta jednocześnie i z publicznej, jak i prywatnej opieki medycznej. Najczęstszą motywacją do wykupienia ubezpieczenia prywatnego jest skrócenie czasu oczekiwania na świadczenie.
W I półroczu 2018 r. ubezpieczyciele wypłacili poszkodowanym i klientom odszkodowania i świadczenia na kwotę 20,7 mld zł. To o 5 proc. więcej niż przed rokiem.
Najważniejsze dane o rynku ubezpieczeń po II kw. 2018 r.
- 70 mld zł aktywów ubezpieczycieli to środki wspierające gospodarkę i finanse publiczne poprzez krajowe obligacje i inne papiery o stałej kwocie dochodu.
- 17,2 mld zł aktywów ubezpieczycieli to środki zainwestowane długoterminowo w akcje spółek z GPW i inne papiery o zmiennej kwocie dochodu.
- Ponad 600 mln zł podatku dochodowego do budżetu państwa.
- Ubezpieczyciele zebrali 32,1 mld zł składek, o 1,7 proc. więcej niż rok wcześniej.
Rynek komunikacyjny
- Średnia składka na polisę OC ppm wynosiła w II kw. 2018 r. 574,8 i była taka sama jak w II kw. 2017 r. (umowy roczne).
- Zakłady ubezpieczeń zlikwidowały w ciągu pół roku 619,6 tys. szkód z OC.
- Średnia składka na polisę autocasco w pierwszym półroczu 2018 r. wyniosła 1225,7 zł, o 4,6 proc. więcej niż rok wcześniej.
- Ubezpieczyciele zlikwidowali w ciągu pół roku 382 tys. szkód z AC.
– Wzrost cen na rynku OC wyraźnie wyhamował. Wypłaty rosną, ale również mniej dynamicznie, niż 2-3 lata temu. To oznacza, że nie pojawiły się nowe tytuły do wypłat. Przed nami ważna ustawa, dotycząca regulacji działalności tzw. firm odszkodowawczych. Mimo iż nie dotyczy ona bezpośrednio zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela, może mieć wpływ na rynek OC. Czekamy także na efekty prac nad regulacją zadośćuczynień. Przewidywalność w tym obszarze pozwoliłaby na znacznie większą stabilność cen w przyszłości – mówi J. Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Rynek majątkowy (Dział II bez ubezpieczeń komunikacyjnych)
- Wartość składek z ubezpieczeń majątkowych (nie licząc komunikacyjnych) wyniosła 9,1 mld zł i była o blisko 11 proc. wyższa niż rok wcześniej.
- Największy udział w składce na rynku majątkowym mają ubezpieczenia od ognia i innych żywiołów (1,8 mld zł), ubezpieczenia pozostałych szkód rzeczowych (1,8 mld zł) oraz ubezpieczenia OC (1,2 mld zł).
– Pierwsze półrocze stało pod znakiem dużych szkód w rolnictwie, stąd odszkodowania w grupie „pozostałe szkody rzeczowe” wzrosły aż o 60 proc. Ubezpieczenia rolne, w kontekście zmian klimatycznych, są jednym z najważniejszych wyzwań dla rynku ubezpieczeniowego na najbliższe lata. Musimy pamiętać jednak, że dobra polisa jest tylko elementem zarządzania ryzykiem. Ubezpieczenie wspomaga, ale nie zastępuje szerszej strategii – wyjaśnia Andrzej Maciążek, wiceprezes zarządu PIU.
Rynek życiowy
- Wartość składki z tytułu ubezpieczeń na życie wyniosła 11,1 mld zł (spadek o 8,8 proc.)
- Wartość świadczeń z tytułu ubezpieczeń na życie wyniosła 10,8 mld zł (wzrost o 4,2 proc.)
– W parlamencie rozpoczną się wkrótce prace nad ustawą o Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK). Z jednej strony będzie to dla ubezpieczycieli nowy produkt, z drugiej jednak, zaprocentują lata doświadczeń, zdobyte przy oferowaniu PPE. Dzięki znakomitym kontaktom z pracodawcami, ubezpieczyciele mogą mieć kluczowy udział w budowaniu powszechności długoterminowego oszczędzania Polaków – mówi J. Grzegorz Prądzyński.
Wyniki finansowe ubezpieczycieli
- Zysk netto ubezpieczycieli życiowych po II kw. 2018 r. wyniósł 1,3 mld zł i był o 8 proc. wyższy niż rok wcześniej.
- Ubezpieczyciele majątkowi zakończyli II kw. 2018 r. z zyskiem 2,5 mld zł, co oznacza spadek o 3,4 proc. (z czego połowa stanowi dywidenda z PZU Życie SA do PZU SA, ujęta już w zeszłorocznym zysku netto ubezpieczycieli życiowych)
Wynik techniczny ubezpieczeń na życie wyniósł 1,5 mld zł i był niższy niż rok wcześniej o 1,2 proc. Wynik techniczny ubezpieczycieli majątkowych wyniósł 1,3 mld zł i był o 18,3 proc. wyższy niż rok wcześniej. Należny od polskich ubezpieczycieli podatek dochodowy na koniec II kw. 2018 r. r. wyniósł ponad 606 mln zł, a podatek od aktywów – ok. 360 mln zł.
PIU_ubezpieczenia_wyniki_rynku_II_kw_2018
Adam Malinowski, członek zarządu Generali, został powołany na stanowisko przewodniczącego Podkomisji ds. dystrybucji ubezpieczeń majątkowych w Polskiej Izbie Ubezpieczeń. Nowy przewodniczący rozpoczyna pracę na rzecz Podkomisji m.in. w perspektywie wdrażania nowej ustawy o dystrybucji ubezpieczeń.
– Odbieram jako ogromną odpowiedzialność zaufanie jakim obdarzyło mnie PIU, powierzając przewodnictwo Podkomisji. Sprzedaż ubezpieczeń jest obszarem złożonym, łączącym zarówno elementy produktowe, taryfikacyjne, legislacyjne, proceduralne i informatyczne. Bardzo mnie cieszy, że członkami Podkomisji zgodziły się być kluczowe osoby na polskim rynku ubezpieczeń. Dzięki temu z pewnością uda nam się wypracować rozwiązania dla tak istotnych wyzwań w zakresie dystrybucji ubezpieczeń, jak wdrożenie wymogów ustawowych i przygotowanie dobrych praktyk w tym obszarze. Wierzę, że będzie to również doskonała platforma do wymiany najlepszych doświadczeń, a prace komisji przyczynią się również do przybliżenia ubezpieczeń Polakom i zwiększenia ich świadomości ubezpieczeniowej – powiedział Adam Malinowski.
W skład Podkomisji wchodzą: Łukasz Heinowski, dyrektor Biura Sprzedaży Multiagencyjnej PZU, Grzegorz Kulik, wiceprezes zarządu Allianz, Adam Łoziak, wiceprezes zarządu UNIQA, Małgorzata Makulska, wiceprezes zarządu ERGO Hestii, Artur Maliszewski, prezes zarządu Axy, Jarosław Piątkowski, wiceprezes zarządu Warty, Jarosław Szwajgier, wiceprezes zarządu Compensy, Agnieszka Wrońska, prezes zarządu LINK4. Sekretarzem podkomisji została Barbara Sanek, radca prawny PIU.
Zgodnie z danymi zebranymi przez PIU, w 2017 r. ubezpieczyciele chronili należności (suma ubezpieczonych limitów) na kwotę 149,7 mld zł. Ochrona należności była o 2 proc. większa niż rok wcześniej i 7 proc. więcej niż w 2015 r.
Mniej ubezpieczonego eksportu
Suma ubezpieczonych obrotów wyniosła w 2017 r. 488,1 mld zł, w tym obrotów krajowych 377,8 mld zł i obrotów związanych z eksportem 110,3 mld. Wysoką dynamiką w porównaniu do lat ubiegłych charakteryzuje się kwota ubezpieczonych obrotów krajowych. W stosunku do 2016 r. wynosi ona 106 proc., a w stosunku do 2015 r. – 115 proc. Inaczej przedstawia się dynamika obrotów eksportowych. W 2017 r. kształtowała się ona na takim samym poziomie jak w roku 2015, a w stosunku do roku 2016 dynamika wyniosła zaledwie 96 proc. Spadek ten wynika przede wszystkim z ograniczenia popytu przedsiębiorstw na ubezpieczenie należności eksportowych.
Ochrona należności kluczowa dla gospodarki
Ubezpieczenia należności są jednym z najważniejszych instrumentów prowadzenia bezpiecznego biznesu. Według GUS, w roku 2016 przedsiębiorstwa udzieliły sobie kredytu kupieckiego na łączną kwotę 384 mld zł. Z ogólnej kwoty tych należności ubezpieczonych zostało 38%. Z tego wynika, że ubezpieczyciele są drugim obok banków filarem zabezpieczającym dopływ pieniądza do gospodarki. Łączna wartość krótkoterminowych kredytów bankowych wyniosła w 2016 r. 157 mld zł (dane GUS, „Bilansowe wyniki finansowe podmiotów gospodarczych w 2016 r.”), podczas gdy krajowa ekspozycja ubezpieczeń należności wyniosła w tym samym okresie ponad 95 mld zł.
Więcej wypłaconych odszkodowań
Istotnym problemem, na który odpowiada ochrona należności, są narastające zatory płatnicze oraz pogarszająca się sytuacja finansowa i konkurencyjna części przedsiębiorstw ze względu na wzrost kosztów produkcji i świadczenia usług. Według szacunków PIU, zakłady ubezpieczeń wypłaciły w roku 2017 odszkodowania o wartości 407 mln zł. Jest to o 28 proc. więcej niż 2016 r. i aż o 74 proc. więcej niż w 2015 r. Dalsze utrzymywanie się wysokiej dynamiki szkodowości może zmusić zakłady ubezpieczeń do zweryfikowania polityki zarządzania ryzykiem i zwiększenia ochrony należności.
Paweł Szczepankowski, dyrektor generalny Atradius w Polsce, przewodniczący Podkomisji ubezpieczeń należności w PIU, wyjaśnia, czym jest ochrona należności. Czytaj także na blogu PIU.
W I kw. 2018 r. ubezpieczyciele wypłacili poszkodowanym i klientom odszkodowania na kwotę 10,5 mld zł. Najwięcej wypłat oraz zlikwidowanych szkód dotyczyło tradycyjnie ubezpieczeń komunikacyjnych.
Najważniejsze dane o rynku ubezpieczeń po I kw. 2018 r.
- 70,3 mld zł aktywów ubezpieczycieli to środki wspierające gospodarkę i finanse publiczne poprzez krajowe obligacje i inne papiery o stałej kwocie dochodu
- 16,6 mld zł aktywów ubezpieczycieli to środki zainwestowane długoterminowo w akcje spółek z GPW i inne papiery o zmiennej kwocie dochodu
- 312 mln zł podatku dochodowego do budżetu państwa
- Ubezpieczyciele zebrali 16,3 mld zł składek, o 1,9 proc. więcej niż rok wcześniej
Rynek komunikacyjny
Najważniejsze liczby:
- Składka z ubezpieczeń OC wyniosła 3,7 mld zł (wzrost o 6,8 proc.)
- Odszkodowania i świadczenia wypłacone brutto z OC wyniosły 2,3 mld zł (wzrost o 2,9 proc.)
- Składka przypisana brutto z ubezpieczeń AC wyniosła 2,1 mld zł (wzrost o 12,5 proc.)
- Odszkodowania i świadczenia wypłacone brutto z AC wyniosły 1,3 mld zł (wzrost o 9,2 proc.)
– Na rynku po I kw. 2018 r. widać zarówno wyhamowanie wzrostu składki jak i wzrostu wypłat. Pozostaje pytanie, czy jest to trwała tendencja. Bardzo istotne w tym kontekście jest ostatnie uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego w kontekście świadczeń dla osób pośrednio poszkodowanych. Sąd precyzyjnie określił, że sytuacje, w których można występować o zadośćuczynienie, gdy ustała więź rodzinna z ofiarą wypadku drogowego, są wyjątkowe – mówi Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Rynek majątkowy (Dział II bez ubezpieczeń komunikacyjnych)
Najważniejsze liczby:
- Wartość składek z ubezpieczeń majątkowych (nie licząc komunikacyjnych) wyniosła 4,7 mld zł i była o 6,5 proc. wyższa niż rok wcześniej
- Największy udział w składce na rynku majątkowym mają ubezpieczenia od ognia i innych żywiołów (1 mld zł, spadek rok do roku o 1,4 proc.), ubezpieczenia pozostałych szkód rzeczowych (688 mln zł, wzrost o 15,6 proc.) oraz ubezpieczenia OC (641 mln zł, wzrost rok do roku o 10,8 proc.)
– Pierwszy kwartał 2018 r. nie obfitował na szczęście w żadne masowe zdarzenia związane z pogodą. Prognozy mówią natomiast o możliwych gwałtownych burzach i deszczach nawalnych. Ubezpieczyciele są finansowo i logistycznie przygotowani na tego typu zjawiska, natomiast trzeba mieć nadzieję, że nie będziemy mieli okazji się o tym przekonywać – wyjaśnia Andrzej Maciążek, wiceprezes zarządu PIU.
Rynek życiowy:
- Wartość składki z tytułu ubezpieczeń na życie wyniosła 5,7 mld zł (spadek o 7,4 proc.)
- Wartość świadczeń z tytułu ubezpieczeń na życie wyniosła 5,4 mld zł (spadek o 3,9 proc.)
– Ubezpieczyciele życiowi czekają przede wszystkim na ostateczny kształt ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK) i decyzję o zwolnieniu z podatku od aktywów środków, gromadzonych na długoterminowe oszczędzanie. Nie mam wątpliwości, że cele PPK powinny być realizowane z udziałem ubezpieczycieli. Mają oni nie tylko doświadczenie w zarządzaniu aktywami, ale też znakomite kontakty z pracodawcami, co pozwoli znacząco zwiększyć świadomość o PPK – mówi J. Grzegorz Prądzyński.
Wyniki finansowe ubezpieczycieli
- Zysk netto ubezpieczycieli życiowych po I kw. 2018 wyniósł 470 mln zł i był o 3,1 proc. niższy niż rok wcześniej
- Ubezpieczyciele majątkowi zakończyli I kw. 2018 r. z zyskiem 588 mln zł, co oznacza wzrost o 6,2 proc.
Wynik techniczny ubezpieczeń na życie wyniósł 679 mln zł i był wyższy niż rok wcześniej o 6,3 proc. Wynik techniczny ubezpieczycieli majątkowych wyniósł 691 mln zł i był o 15,2 proc. wyższy niż rok wcześniej. Należny od polskich ubezpieczycieli podatek dochodowy na koniec I kw. 2018 r. r. wyniósł 312 mln zł, a podatek od aktywów – ok. 180 mln zł.
Tabela z wynikami
Grafika z wynikami
Polska Izba Ubezpieczeń wnioskuje do Ministra Finansów o zwolnienie ubezpieczycieli z podatku od aktywów. Chodzi o zwolnienie środków, które byłyby gromadzone w ramach pracowniczych planów kapitałowych (PPK) oraz nowych umów pracowniczych programów emerytalnych (PPE).
W nowej wersji ustawy o PPK z 24 maja 2018, zakłady ubezpieczeń są wymienione jako instytucje mogące zarządzać PPK, jednak brak zwolnienia z podatku od aktywów w praktyce eliminuje polskich ubezpieczycieli ze wszystkich regulowanych i zbiorowych form długoterminowego oszczędzania w Polsce. Ubezpieczyciele są obciążeni efektywnie podatkiem od aktywów w wysokości ponad 0,5226% w skali roku. Ustawa zalicza do podstawy opodatkowania wszystkie aktywa zakładów ubezpieczeń, a więc również te środki, które byłyby zgromadzone w ramach PPK. Stopa opodatkowania jest zatem wyższa od proponowanego limitu kosztów za zarządzanie w umowach PPK w wysokości 0,5%.
Powszechność kluczem w PPK
Zwolnienie środków gromadzonych w ramach PPK z podatku od aktywów, umożliwi zakładom udział w programie, co w rezultacie wpłynie pozytywnie na realizację najważniejszego celu przyświecającego PPK, jakim jest powszechność. Ubezpieczyciele mają możliwość bardzo szerokiego dotarcia do przedsiębiorców z którymi od lat mają zbudowane relacje biznesowe chroniąc ich majątek, oferując ubezpieczenia grupowe, zdrowotne czy też PPE. Ubezpieczyciele mają też zbudowane solidne relacje partnerskie z pracownikami różnych przedsiębiorstw i instytucji, przede wszystkim dzięki współpracy ze związkami zawodowymi oraz bezpośrednio z poszczególnymi komórkami organizacyjnymi, odpowiedzialnymi za obszary zarządzania majątkiem czy też kadrami. Poprzez relacje z pracodawcami, ubezpieczyciele są też w stanie zapewnić oszczędzającym wsparcie edukacyjne, promując zalety długoterminowego oszczędzania za pomocą PPK.
Możliwa ochrona ubezpieczeniowa
Należy również podkreślić, iż ubezpieczyciele w ramach pobranego wynagrodzenia za zarządzanie w wysokości 0,5% będą dodawali do produktu emerytalnego ochronę ubezpieczeniową. Taka konstrukcja pozwoli naszym zdaniem łatwiej przekonać pracowników do nierezygnowania z dokonywania wpłat do PPK, gdyż produkt będzie realizował zarówno długoterminowy cel oszczędzania na emeryturę, ale również zapewniał konkretną ochronę dzięki czemu będzie bardziej atrakcyjny szczególnie dla młodych ludzi. Zwolnienie z podatku aktywów gromadzonych w PPK będzie neutralne z punktu widzenia budżetu państwa. Towarzystwa funduszy inwestycyjnych i powszechne towarzystwa emerytalne nie są objęte podatkiem od aktywów, a więc brak zwolnienia z tego podatku ubezpieczycieli w obszarze PPK sprawi, że plany oferowane i zarządzane będą wyłącznie przez TFI i PTE.
Projekt ustawy w aktualnej wersji w praktyce również wyklucza zakłady ubezpieczeń z prowadzenia PPE. Ustawa wprowadza limit kosztów i opłat pobieranych przez instytucje finansowe, do 0,6% wartości zarządzanych środków w skali roku, co przy utrzymaniu podatku w wysokości 0,5226% od aktywów spowoduje, iż prowadzenie PPE będzie dla ubezpieczycieli ekonomicznie nieopłacalne. W konsekwencji umowy te zawierane będą jedynie przez instytucje finansowe nieobciążone podatkiem od aktywów. W pewnym horyzoncie czasowym (prawdopodobnie około roku), wszystkie PPE prowadzone dzisiaj przez ubezpieczycieli, a jest to ok 60% wszystkich PPE, przejdą w zarządzanie TFI oraz PTE, nieobciążonych podatkiem.
Decyzja o niezwolnieniu ubezpieczycieli z podatku od aktywów w części dotyczącej aktywów gromadzonych w ramach umów PPK i nowych umów PPE oznacza więc eliminację polskich ubezpieczycieli ze wszystkich regulowanych i zbiorowych form długoterminowego oszczędzania w Polsce.
Zapraszamy do zapoznania się z najnowszym raportem Polskiej Izby Ubezpieczeń, opisującym rynek bancassurance w Polsce po I kw. 2018 r. Składka pozyskana w kanale bancassurance w Dziale I wyniosła 1,7 mld zł, natomiast w Dziale II – 0,47 mld zł.
Na koniec 2017 r. o 22 proc. zwiększyła się liczba Polaków posiadających polisy zdrowotne. Z prywatnych ubezpieczeń korzysta już 2,27 mln osób – wynika z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Eksperci prognozują, że liczba ta będzie rosła, zwłaszcza w kontekście zmniejszających się wydatków na świadczenia specjalistyczne, zapewniane w ramach publicznej opieki zdrowotnej oraz coraz niższą ocenę jej jakości. W 2017 r. składka przypisana brutto na rynku dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych wzrosła o 18 proc. i osiągnęła wartość 684,5 mln zł.
Polisy zdrowotne odpowiadają na wymagania
– Trend rosnący w kontekście prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych postępuje od lat. Pomimo ciągłych zmian w publicznej służbie zdrowia, Polacy ciągle wydają się zauważać jego niedociągnięcia, a wymagania społeczeństwa co do jakości i dostępności rosną. Tym samym alternatywa w postaci prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego staje się atrakcyjna dla coraz większej liczby Polaków – mówi Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Rośnie liczba zarówno liczba ubezpieczonych grupowo, jak i indywidualnie. Zgodnie z raportem PIU „Jak ubezpieczenia zmieniają Polskę i Polaków” opublikowanego w listopadzie ubiegłego roku, dostęp do opieki medycznej może nawet o 70 proc. ograniczać nieobecność w pracy z powodu choroby. Wyniki raportu potwierdzają, że przedsiębiorcy dostrzegają wartość prywatnej opieki zdrowotnej i zdają sobie sprawę z kosztów związanych z nieobecnością pracowników, określane nawet na 30 tys. zł na osobę rocznie. W sytuacji niskiego bezrobocia niemal wszyscy pracodawcy cierpią na brak rąk do pracy i rywalizują o wartościowych pracowników. Tym samym rośnie wartość ubezpieczeń zdrowotnych, zarówno jako najbardziej pożądanego przez pracownika benefitu pozapłacowego, jak i narzędzia pozwalającego utrzymywać kadrę w dobrym zdrowiu. Dobre zdrowie pracowników przekłada się na efektywność – najnowsze badania pokazują, że koszty tzw. prezenteizmu, czyli zmniejszonej wydajności pracowników, którzy mimo choroby przychodzą do pracy, mogą wielokrotnie przekraczać koszty zwykłej absencji. Oprócz polis grupowych, rośnie też zainteresowanie dodatkowymi ubezpieczeniami zdrowotnymi wśród osób, które chcą zapłacić za odpowiednie pakiety dla siebie i swojej rodziny z własnej kieszeni.
Dostęp do specjalistów a polisy zdrowotne
– Oczywiście podstawowym powodem zakupu pakietów jest szybki i bezpośredni dostęp do specjalistów. Dodatkowo sprzyja temu rozwój rynku i usług oferowanych przez prywatne podmioty. Warto pamiętać, że oprócz dostępności wolnych terminów, Polacy coraz częściej zwracają uwagę i oceniają oferty pod kątem zakresu usług i jakości świadczonej opieki. Tym samym, warto oceniać rynek nie tylko pod kątem coraz większej popularności ubezpieczeń, ale i rozszerzania wachlarza usług dostępnych w prywatnych placówkach czy sieciach – dodała Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Zachęcamy do zapoznania się z broszurą „Ubezpieczenia w liczbach 2017”, zawierającą najważniejsze dane o rynku ubezpieczeniowym w Polsce. Znaleźć w niej można dane m.in. na temat aktywów ubezpieczycieli, wypłaconych odszkodowań oraz zebranej składki. Broszura zawiera też informację o składce zbieranej na rynkach ubezpieczeniowych w poszczególnych krajach Europy.
Broszura „Ubezpieczenia w liczbach 2017″
Zapraszamy do zapoznania się z najnowszym raportem Polskiej Izby Ubezpieczeń, opisującym rynek bancassurance w Polsce w 2017 r. Składka pozyskana w kanale bancassurance w Dziale I wyniosła 8,5 mld zł, natomiast w Dziale II – 1,64 mld zł.