Przestępczość ubezpieczeniowa to zjawisko całkowicie nieuniknione. Towarzyszy ubezpieczeniom od początku ich funkcjonowania. Jej skutkiem są nie tylko straty finansowe, ale i niebezpieczeństwo uwikłania przypadkowych osób np. w upozorowane zdarzenie drogowe. Ponadto przestępczość podważa kluczową wartość, jaką jest zaufanie. Rolą branży jest sprawne rozpoznanie zasadności roszczenia, szybka likwidacja realnych szkód i skuteczne zwalczenie wszelkich przejawów nieuczciwości. Polscy ubezpieczyciele coraz lepiej wywiązują się z tego trudnego zadania.
Przeszłość – pożary i motoryzacja
Oszuści ubezpieczeniowi korzystają z określonych metod działania i wybierają takie, które przynoszą im szybki i pewny efekt. Kilkanaście lat temu najczęściej wybierali więc oszustwa związane ze szkodami ogniowymi i motoryzacyjnymi. Wielu przestępców zakładało, że żywioł zaciera ślady, a tym samym ustalenie stanu faktycznego staje się niemożliwe. Podpalano mienie o niskiej wartości lub deklarowano utratę w pożarze dóbr, które wcale nie uległy spaleniu. Drugą najpopularniejszą metodą było rozbijanie samochodów. W 2005 r. ten proceder opisała m.in. Gazeta Wyborcza w artykule „Cała Polska trzaska”. Sfingowane kolizje polegały zwykle na uszkadzaniu drogich aut i późniejszej ich naprawie za pomocą półśrodków. Postęp techniczny w zakresie dochodzeń przeciwpożarowych praktycznie wyeliminował podpalenie z repertuaru przestępców ubezpieczeniowych. Z kolei szkody polegające na pozorowaniu uszkodzenia czy utraty pojazdów, mimo iż nadal popularne, są skutecznie zwalczane dzięki funkcjonowaniu bazy szkód UFG.
Teraźniejszość – przestępczość ubezpieczeniowa dotyczy wielu produktów
Dziś przestępcy ubezpieczeniowi wykorzystują znacznie więcej metod i szeroki wachlarz produktów ubezpieczeniowych. Wprawdzie wciąż korzystają z ubezpieczeń komunikacyjnych, jednak skupiają się na szkodach osobowych pozorując rzekome uszkodzenia ciała. Próbują też wyłudzać środki na refundację wynajmu pojazdów zastępczych. Niezwykle popularne są roszczenia z wszelkich ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej, poczynając od OC w życiu prywatnym, a kończąc na OC rolnika czy korporacyjnym. Nieuczciwi klienci podejmują próby wyłudzeń z ubezpieczeń mieszkań, turystycznych, NNW czy związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Ubezpieczyciele najczęściej mają do czynienia z poświadczeniem nieprawdy popartym sfałszowaną dokumentacją, której celem jest uwiarygodnienie rzekomo doznanych obrażeń lub utraty mienia.
Walka z nadużyciami opiera się przede wszystkim na wymianie informacji i stosowaniu zaawansowanych narzędzi IT w poszukiwaniu powiązań między szkodami. Dzięki temu udaje się wyeliminować z rynku nie tylko jednostki, ale także zorganizowane grupy przestępcze. Polska branża ubezpieczeniowa uważnie obserwuje też tendencje w przestępczości ubezpieczeniowej za granicą i przygotowuje adekwatne do nich metody prewencyjne.
Przyszłość – nowe zagrożenia
Bogate doświadczenia ubezpieczycieli, dobra znajomość metod wyłudzeń nie upoważnia jednak branży do ograniczenia działań antyfraudowych i spoczywania na laurach. Poza rosnącą kreatywnością sprawców, ubezpieczyciele muszą brać pod uwagę nowe zagrożenia, które wynikają ze zmieniającego się otoczenia. Najważniejsze z nich to::
- Zmiany demograficzne i społeczne, które kształtują w pokoleniach Y i Z nowe nawyki konsumpcyjne i modele spędzania wolnego czasu. Popularność tzw. gospodarki współdzielenia zrewolucjonizuje sprzedaż dóbr i usług, w tym finansowych. Nieuchronny przyszły wzrost zainteresowania ubezpieczeniami typu UBI (Usage Based Insurance) wymusi rewizję dotychczasowej polityki antyfraudowej i dokona rewolucji w postrzeganiu i zwalczaniu fraudów.
- Zmiany modeli biznesowych, dominacja mobilnych kanałów komunikacji i dystrybucji zauważalne w branży bankowej oraz zaangażowanie przedstawicieli nowych branż w działalność ubezpieczeniową wraz z nowymi regulacjami dotyczącymi dystrybucji ubezpieczeń całkowicie przemodelują zarządzanie sprzedażą produktów i przyniosą nowe wyzwania w zwalczaniu przestępczości.
- Socjotechnika i inne metody wyłudzeń znane z branży bankowej. Stanowią one duże zagrożenie głównie w produktach o charakterze inwestycyjnym. Sprawcy będą próbowali wykorzystywać luki w kanałach dostępu i podszywać się pod uprawnionego lub zawłaszczać jego tożsamość w celu przejęcia środków zgromadzonych w zakładzie ubezpieczeń.
- Rozwój pojazdów poruszających się w trybie częściowej lub pełnej autonomii sprzyjać będzie pojawieniu się nowych, nieznanych dotąd metod i modeli wyłudzeń.
Zapraszamy do lektury najnowszego raportu PIU dotyczącego przestępczości ubezpieczeniowej, gdzie znajduje się kompendium informacji dotyczących skali i metod wyłudzeń na polskim rynku ubezpieczeń.
Nowy raport o przestępczości ubezpieczeniowej
Piotr Majewski, dr nauk ekonomicznych – adiunkt w Instytucie Finansów w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu, wykładowca akademicki, propagator edukacji ekonomicznej. Od kilkunastu lat związany ze środowiskiem ubezpieczeń jako naukowiec i trener biznesu. Autor kilkudziesięciu publikacji i projektów badawczych dotyczących przestępczości ubezpieczeniowej, likwidacji szkód oraz rynku ubezpieczeń komunikacyjnych. Uczestnik prac Komisji ds. Przeciwdziałania Przestępczości Ubezpieczeniowej PIU.