Obiektywne Forum Agentów – OFA – to nieformalna grupa osób pracujących w branży. Tych, którzy mają najczęstszy kontakt z klientami. Miejsce, w którym można pytać, dyskutować, interweniować w ważnych sprawach. O jego skuteczności świadczy zainteresowanie. W grupie jest już ponad 13 tys. osób. Na czym polega fenomen tej społeczności? Dlaczego warto tam być?
Rozmawiamy z Sylwią Lendzion, pomysłodawczynią i administratorką forum.
Obiektywne Forum Agentów – ważne miejsce w branży
Agnieszka Durska: Skąd pomysł na Obiektywne Forum Agentów? Społeczność szybko rośnie.
Sylwia Lendzion: Cieszy, jak dobry jest odbiór OFA. To takie nasze dziecko. Powstało z potrzeby obiektywizmu i wyrażenia wszystkiego, co boli agentów. Nigdy nie było dla kogoś, by się komuś przypodobać, od początku jest nasze – agencyjne i tak pozostanie.
A.D. Opowiedz, jak to się zaczęło, jak długo istnieje OFA?
S.L.: To wszystko było bardzo spontaniczne. OFA działa od 1 lutego 2015 roku. Zostało założone przeze mnie i Łukasza Maziarza, zupełnie obcych sobie ludzi. Mieliśmy potrzebę stworzenia miejsca, gdzie każdy agent mógłby wyrazić swoje zdanie, nie bojąc się konsekwencji. I chyba nam się udało. Od początku to powtarzamy: co dobre chwalimy, a co złe krytykujemy. Z czasem jako trzeci administrator dołączył do nas Marcin Rachuta, który również mocno przyczynił się do rozwoju forum. Członkami naszego forum są agenci, OWCA, brokerzy, ale także pracownicy towarzystw ubezpieczeniowych oraz UFG, PBUK, KNF, UOKiK, RF, no i PIU. Mamy też zaszczyt w naszym gronie gościć prezesów towarzystw ubezpieczeniowych i multiagencji.
Wydaje mi się, że dzięki forum udało się trochę zrobić dla branży, może pewne rzeczy powstrzymać. Ważnym aspektem jest dla nas dbanie o profesjonalizm i walka z nieuczciwością. Dzięki temu, że o tym głośno mówimy problem jest coraz szerzej widziany i wspólnie staramy się z tym walczyć.
OFA tworzą wszyscy w branży
A.D. Widać więc, że na OFA jest bardzo zróżnicowane grono.
S.L.: Tak, to ważne, by tak było. Fakt, że na OFA są pracownicy towarzystw na różnych stanowiskach, sprawia że mają okazję zobaczyć „na własne oczy”, z czym agenci zmagają się na co dzień, ocenić to na swój sposób oraz odpowiednio szybko reagować.
A.D. A więc OFA to katalizator rozwoju, wymiany wiedzy, z naciskiem na propagowanie etycznych działań. A jakie pytania padają najczęściej? Jakie problemy się pojawiają?
S.L.: Pytania i problemy są przeróżne, od prostych, gdzie zrobić coś najtaniej po bardziej złożone, które dotyczą nas wszystkich. Zawsze mówię, że nie ma głupich pytań, bo często osoby wchodzące do naszej branży są same i muszą się uczyć wszystkiego od zera, a OFA może im pomóc. I jeśli komuś kiedyś pomogło to super i dla nas duża satysfakcja.
A.D.: Nic dziwnego więc, że w badaniu wizerunkowym branży, które zrobiliśmy w 2016 r. to agenci okazali się niejako nośnikami pozytywnego wizerunku. Są najlepiej postrzegani, klienci wybierają was też jako pierwsze źródło informacji. To z ciekawości trzeba zapytać, czy OFA stało się przykładem dla innych branży? Czy takie fora są również na innych rynkach – czy staliście się pionierami takiej wewnątrzbranżowej komunikacji?
S.L.: Szczerze, nie wiem. Od czasu kiedy OFA powstało minęło już ponad trzy lata, więc nie dziwiłby fakt, jeśli inni wzięli przykład. Teraz jest łatwiej, szybciej można zyskać dużą liczbę osób, bo więcej użytkowników korzysta z mediów społecznościowych niż kiedyś.
A.D. Grupa jest dla każdego, ale w jakiś sposób trzeba nad nią panować. Jak weryfikujesz, kto może dołączyć?
S.L.: Każda osoba, z której profilu nie wynika, gdzie pracuje, jest weryfikowana i dostaje pytania, na które musi odpowiedzieć. Każdy, kto znalazł się na OFA, jest przez nas „własnoręcznie” przyjęty. I mimo, że w branży jesteśmy największym forum, nigdy zasada weryfikacja nie została złamana, by pozyskać szybciej więcej członków.
Potrzeba dialogu
A.D.: Co w takim razie można / trzeba / warto poprawiać w relacjach firmy – agenci. Jakiego wsparcia oczekują agenci, co wynika z codziennych tematów, które pojawiają się na OFA?
S.L.: Agenci oczekują dialogu, potrzebują wysłuchania i wzięcia ich zdania pod uwagę. Niestety wiele firm działa samodzielnie nie licząc się z nami. Później następuje rozczarowanie po obydwu stronach. My mamy żal, że robi się coś bez nas/obok nas albo z pominięciem, a towarzystwom się wydaje, że jesteśmy krytyczni i nic nam się nie podoba lub nie odpowiada. Powinniśmy grać do jednej bramki, bo przecież dla nas wszystkich kluczowy jest klient. Nie musimy go sobie wyrywać. Powinno się tworzyć udogodnienia, by łatwiej było go pozyskać, nie różnicując przy tym agentów czy kanałów sprzedaży. Ale tu jeszcze dłuuuga droga przed nami wszystkimi.
A.D.: Czy OFA będzie się w najbliższym czasie jakoś zmieniać czy pozostanie przy tym, co jest?
S.L.: OFA to żywa materia, czas pokazuje, co dalej i nas tworzy. Nie mamy dalekosiężnych planów, ale staramy się być na bieżąco. To, co zawdzięczamy Facebookowi, to zmniejszenie bariery w kontaktach. Kiedyś było towarzystwo ubezpieczeniowe, agent, a pomiędzy nimi wielki mur. Teraz już tego nie ma, albo chociaż nie w takim stopniu jak kiedyś. Otwieramy komputer i mamy wrażenie, że wszystkich znamy. Agenci mają ochotę się spotykać, już nie tylko w swoim gronie, ale także poza nim, otworzyli się na innych. To jest niesamowite!
A.D.: Organizujecie choćby urodziny OFA, dając możliwość spotkania członkom forum.
S.L: Urodziny OFA to dobra okazja do spotkania, tych z którymi na co dzień „widujemy się” w sieci. To też impreza inna niż typowe. Od przemówień i szkoleń są T.U. My jesteśmy od zrzeszania się branży. Coś jeszcze planujemy, by zjednoczyć środowisko, ale to na razie tajemnica.
A.D.: A jak według ciebie Facebook sprawdza się jako narzędzie komunikacji z klientami w pracy poszczególnych agentów? Forum na pewno aktywizuje ludzi w sieci. Czy wykorzystują to w swojej działalności?
S.L.: To głównie kwestia rynku, na jakim się pracuje, ale Facebook może pomagać w reklamowaniu własnej działalności, ale także służyć jako punkt informacyjny dla klientów o promocjach czy zmianach.
A.D.: Jak według ciebie firmy mogą lepiej wykorzystać potencjał OFA? Co warto poradzić firmom?
S.L.: Agenci potrzebują współpracy i zrozumienia. My nic nie robimy przeciwko komuś. Jeśli narzekamy to znaczy, że nam zależy, że nie działa coś tak, jak powinno i sto razy lepiej, by odbyło się to na OFA – forum agentów, niż, by Klient miał swój problem opisać w mediach. I to firmy powinny wykorzystać.